Umowa o dzieło a umowa zlecenie – czym się różnią?

W polskim prawie istnieją różne formy zatrudnienia. Jedne z nich regulują relacje pomiędzy zleceniodawcą a zleceniobiorcą, inne pomiędzy wykonawcą dzieła a zlecającym, a jeszcze inne pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Wśród nich znajdują się umowa zlecenie oraz umowa o dzieło. I chociaż na pierwszy rzut oka mogą wydawać się podobne, istnieją między nimi istotne różnice zarówno pod kątem prawnym, jak i podatkowym. Sprawdźmy, czym się różnią.

Umowa zlecenie – charakterystyka

Umowa zlecenie jest regulowana przez przepisy Kodeksu Cywilnego (art. 734-751). Jest to umowa, w ramach której zleceniobiorca (wykonawca) zobowiązuje się do wykonania określonej czynności prawnej dla zleceniodawcy (zamawiającego). Ważne jest to, że umowa zlecenie z reguły wiąże się z czynnościami, takimi jak:

  • Płacenie składek ZUS;
  • Obowiązek odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy;
  • Konieczność zgłoszenia zleceniobiorcy do ubezpieczeń społecznych na druku ZUS ZUA.

Zwróć uwagę na to, że obowiązek opłacania składek ZUS nie występuje w momencie, gdy umowa zlecenia jest zawierana ze studentem lub uczniem do ukończenia przez niego 26. roku życia. W dużym skrócie możemy więc powiedzieć, że dla takiej osoby kwota brutto ze zlecenia jest równa kwocie netto, właśnie ze względu na brak konieczności opłacania składek ZUS.

Ponadto zauważ, że w przypadku umowy zlecenie posługujemy się terminem minimalnej stawki godzinowej (od 1 stycznia do 30 czerwca 2024r. jest to 27,70 zł brutto), co jest zbliżone do umowy o pracę, gdzie występuje płaca minimalna. Określając konkretną ilość godzin na wykonanie pracy, zlecający musi uwzględnić to, że zleceniobiorcy przysługuje minimalne wynagrodzenie godzinowe.

Różnice w odprowadzanych składkach

Wydaje się, że do tej pory wszystko powinno być jasne. To, co przedstawiłem, to dość prosta ścieżka postępowania. Nie są to jednak jedyne możliwe warianty i w praktyce możesz zderzyć się z dodatkowymi utrudnieniami. Przykładowo, w sytuacji, gdy zleceniobiorca jest już zatrudniony na podstawie umowy o pracę i zarabia co najmniej minimalne wynagrodzenie, umowa zlecenie może być zawarta na “preferencyjnych warunkach” – o ile tak to można nazwać. W takim przypadku nie ma obowiązku ponownego płacenia składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, a jedynie na ubezpieczenie zdrowotne oraz ewentualnie chorobowe.

Z kolei, gdy zleceniobiorca nie posiada statusu studenta i ukończył 26. rok życia, a także nie posiada np. umowy o pracę, z której zarabia co najmniej minimalną krajową, wówczas istnieje obowiązek odprowadzania pełnych składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Wśród nich znajdują się:

  • Ubezpieczenie emerytalne,
  • Ubezpieczenie rentowe,
  • Ubezpieczenie chorobowe (dobrowolne),
  • Ubezpieczenie zdrowotne.

Umowa o dzieło – charakterystyka

Umowa o dzieło, podobnie jak umowa zlecenie, jest również uregulowana w Kodeksie Cywilnym (art. 627 i następne). W rzeczywistości dotyczy ona wykonania konkretnego dzieła, tj. rezultatu pracy, a nie samej pracy. W związku z tym charakterystyczną cechą tej umowy jest nie samo staranne działanie, ale dostarczenie zawartego w umowie efektu swojej pracy. Zamawiający interesuje się przede wszystkim efektem pracy, a nie samym procesem jego powstawania. Poza tym, co do zasady, umowa o dzieło nie nakłada obowiązku odprowadzania składek ZUS, choć od 1 stycznia 2021 roku należy ją zgłosić do ZUS na formularzu RUD.

Cechy charakterystyczne umowy o dzieło

Umowa o dzieło musi precyzyjnie określać dzieło, które ma zostać wykonane. Jej przedmiotem może być zarówno coś materialnego (np. obraz, budowla), jak i niematerialnego (projekt graficzny czy opracowanie naukowe). Co więcej, osoba realizująca umowę o dzieło ma pełną swobodę w wyborze sposobu wykonania zadania. Zamawiający nie ma prawa ingerować w proces pracy, co oznacza, że nie może wyznaczać godzin pracy ani narzucać sposobu realizacji zadania. Wykonawca dzieła nie jest pracownikiem zamawiającego, a jego działanie jest niezależne.

Taka charakterystyka ma swoje plusy i minusy. Jak możesz zauważyć, niemal cały czas mówimy tu o rezultacie danego działania, a co za tym idzie ryzyko niepowodzenia w wykonaniu dzieła leży również po stronie wykonawcy. Jako że liczy się konkretny rezultat, w skrajnych sytuacjach brak akceptacji dzieła może skutkować brakiem wynagrodzenia – bo tak jak wspomniałem, liczy się efekt, a nie jak w przypadku umowy zlecenia staranne działanie.

Różnice pomiędzy umową o dzieło a umową zlecenie

Rozróżnienie między umową zlecenia a umową o dzieło ma fundamentalne znaczenie w kontekście prawnym i podatkowym. Co prawda oba rodzaje umów są regulowane przez Kodeks Cywilny, niemniej istnieją pomiędzy nimi istotne różnice. Pośród tego liczy się stan faktyczny, a nie samo nazewnictwo umowy. Spójrz na przykłady będące przedmiotem sporów w tym temacie.

Umowa zlecenie czy o dzieło? Orzecznictwo sądów

W wyroku sygn. akt I UK 389/18 z dnia 4 marca 2020 roku Sąd Najwyższy rozpatrywał charakter umów zawartych na prezentacje podróżnicze, analizując, czy należy je traktować jako umowy o dzieło, czy umowy zlecenia. Sąd podkreślił, że umowy te wymagały szczególnych umiejętności i predyspozycji od wykonawców, co jest typowe dla umów o dzieło. Ponadto sąd zwrócił uwagę na niepowtarzalny i zindywidualizowany charakter prezentacji oraz na fakt, że wynagrodzenie zostało ustalone w formie ryczałtu i wypłacone po dostarczeniu dzieła, co stanowi element charakterystyczny dla umów o dzieło. Jak widzisz, interpretacja podkreśla znaczenie treści i indywidualnego podejścia do realizacji dzieła w odróżnieniu od standardowej umowy zlecenia, gdzie dominuje wykonanie określonej czynności prawnej lub faktycznej.

Kolejny przykład to wyrok z dnia 30 kwietnia 2020 r. (sygn. akt III AUa 2619/19), w którym analizowano umowy zawarte na świadczenie usług, takich jak odśnieżanie czy koszenie trawy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych uznał te umowy za zlecenia, zobowiązując wykonawców do zapłacenia składek z tytułu ubezpieczeń społecznych. Sąd rozważał, czy prace były realizowane jako staranne działanie (umowa zlecenia) czy jako dążenie do konkretnego rezultatu (umowa o dzieło). Wynagrodzenie było ryczałtowe, a prace weryfikowane pod kątem jakości, co sugerowało charakter umowy o dzieło. Jednakże, brak było precyzyjnego określenia dzieła oraz jego weryfikowalności, skłaniając te czynności do klasyfikacji jako umowa zlecenia.

Idąc dalej, możemy powiedzieć, że rozróżnienie między umową zlecenia a umową o dzieło w orzecznictwie skupia się na charakterze wyniku pracy, samodzielności twórcy oraz specyfice zlecenia. Jeszcze jeden przykład to wyrok z dnia 22 marca 2022 r., w którym NSA podkreślił, że opinie naukowe nie są świadczeniem usług, lecz realizacją umowy o dzieło, gdyż rezultat ma charakter twórczy i niepowtarzalny. 

Podsumowanie

Umowa zlecenie i umowa o dzieło to umowy cywilnoprawne, regulowane przez kodeks cywilny. Umowa zlecenie to umowa starannego działania, w której zleceniodawca powierza zleceniobiorcy wykonanie określonych czynności. Jest to umowa w stosunku do której obowiązuje minimalne wynagrodzenie godzinowe, a także konieczność odprowadzania składek ZUS (z wyjątkiem studentów do 26. roku życia). W odróżnieniu od niej, umowa o dzieło to umowa rezultatu, w której nie liczy się staranne wykonanie zlecenia, a efekt. Innymi słowy, ważny jest określony rezultat, a nie czynności, które mają na celu dążenie do tego rezultatu. W umowie o dzieło nie występuje konieczność odprowadzania za wykonawcę składek na ubezpieczenia społeczne, choć taką umowę od 1 stycznia 2021 roku należy zgłosić do ZUS. W obydwu przypadkach należy jednak rozliczyć się z urzędem skarbowym, niezależnie od tego, na jaką kwotę opiewa umowa. Co istotne, gdy umowa zlecenie lub o dzieło zostanie zawarta z osobą niebędącą pracownikiem zleceniodawcy, a jej kwota nie przekracza 200 zł brutto, wówczas należy odprowadzić zryczałtowany podatek dochodowy.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart
Scroll to Top