Problemy ze spłatą zobowiązań mogą mieć znaczenie w kontekście wielu przyszłych decyzji finansowych. Rzutują m.in. na zdolność kredytową, a w przypadku przedsiębiorstw nawet na pozyskiwanie kontrahentów. Jednak samo nieuregulowanie rachunku wobec wierzyciela nie oznacza, że od razu będziemy mieli do czynienia ze wszystkimi negatywnymi czynnikami. Zdecydowanie gorzej, gdy pojawimy się w jednym lub kilku rejestrach dłużników. No właśnie, ale czym one w ogóle są i jak możemy się w nich znaleźć? Tym zajmiemy się już poniżej.
Co to jest rejestr dłużników?
Rejestr dłużników możemy zdefiniować jako bazę danych o osobach i podmiotach, które mają problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań. Krótko i na temat. Jednak analizując zagadnienie bardziej szczegółowo, możemy dojść do wniosku, że nie sposób przytoczyć jednej, usystematyzowanej definicji. Dlaczego? Bo w praktyce funkcjonuje kilka alternatyw, które pomimo wielu podobieństw, nieco różnią się między sobą. Dodatkowo, takie rejestry w naszym kraju nie zawsze mają negatywny wydźwięk. Ale o tym poniżej.
BIG InfoMonitor, czyli Biuro Informacji Gospodarczej
Jako pierwszy omówmy BIG (a konkretniej BIG InfoMonitor), który wchodzi w skład Grupy BIK. Dość to skomplikowane, jednak jak zauważysz w dalszej części, łatwe do zrozumienia.
W praktyce jest to podmiot, który skupia się na gromadzeniu, przechowywaniu i udostępnianiu na życzenie klienta danych znajdujących się w rejestrach. Do BIG mogą trafić zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorstwa. Z kolei same dane prowadzone są na podstawie Ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych.
Co ważne, instytucja współpracuje ze wszystkimi bankami w Polsce, o czym możemy dowiedzieć się z ich strony internetowej. Co to oznacza? Z pewnością to, że przychodząc np. po kredyt możemy spodziewać się, że będzie to jedna z baz, w której zostaniemy sprawdzeni.
Na szczęście, nie zawsze będzie miało to przykre konsekwencje, co opiszemy poniżej. Obecnie zasygnalizujmy jeszcze, że sprawdzenie Twoich danych osobowych w rejestrze zapytań wymaga Twojej zgody.
Jakie dane można sprawdzić w BIG?
W BIG możemy przede wszystkim sprawdzić to, czy dana osoba lub firma znajdują się w rejestrze dłużników niewypłacalnych. Jeżeli tak, wówczas dostępne mogą być dodatkowe informacje, np. w postaci:
- Wysokości zadłużenia z tytułu niespłaconych kredytów czy pożyczek;
- Przeterminowanych płatności za media (gaz, prąd);
- Kar za jazdę bez ważnego biletu.
Ciekawostką może być fakt, że w BIG znajdują się nie tylko negatywne dane w postaci przeterminowanych zadłużeń osób i firm, ale także dane pozytywne, które informują o zobowiązaniach płaconych w terminie. Taki zestaw informacji jest korzystny m.in. wówczas, gdy chcemy zaciągnąć kredyt, pozyskać nowego dostawcę, a nawet kupić telefon na raty.
Jak sprawdzić informacje na swój temat?
Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do naszych zadłużeń, zawsze możemy sprawdzić, czy figurujemy w rejestrze. Raz na pół roku zrobimy to za darmo. W pozostałych przypadkach za każdorazowe pobranie raportu przyjdzie nam zapłacić 18 zł.
Aby jednak skorzystać z tych udogodnień, musimy wcześniej założyć konto (jeżeli oczywiście go nie posiadamy). Do wyboru są trzy metody weryfikacji:
- Poprzez konto w BIK;
- Za pomocą przelewu bankowego;
- Przy użyciu podpisu kwalifikowanego.
Wypełniając formularz, musimy uzupełnić swoje podstawowe, aktualne dane, takie jak imię i nazwisko, numer PESEL czy adres zamieszkania. Cały proces jest dość prosty i intuicyjny.
Jak sprawdzić informacje na temat przedsiębiorcy?
Z kolei, jeżeli chcemy sprawdzić przedsiębiorcę, wówczas możemy kupić jednorazowy raport, który kosztuje 35 zł brutto. Podobnie jak w przypadku sprawdzania własnych danych osobowych, tak i tutaj wymagana jest rejestracja konta. Co do samej kwoty, czy jest ona wysoka? To zależy. Jeżeli chcemy sprawdzić dane dotyczące konkretnej firmy “dla przyjemności”, to z pewnością tak. Z kolei, jeżeli faktycznie potrzebujemy raportu o wiarygodności danego przedsiębiorstwa, to 35 zł brutto nie wydaje się wygórowaną stawką.
Jak można znaleźć się w rejestrze dłużników?
Wiesz już, jak sprawdzić siebie oraz firmę. Niemniej jednak zapewne zastanawiasz sie, kiedy możesz trafić do bazy jako dłużnik? Aby odpowiedzieć na to pytanie, wystarczy wskazać konkretne warunki, które muszą zostać spełnione. W związku z tym:
- Całkowita kwota zadłużenia musi wynosić co najmniej 200 zł (w przypadku konsumentów) i 500 zł (w przypadku firm). Jeśli łączny dług wobec danego wierzyciela opiewa na mniejszą kwotę, dokonanie wpisu nie będzie możliwe, chyba że wierzyciel ma wyrok sądu;
- Wymagalność zobowiązania musi wynosić co najmniej 30 dni. Jeśli zalegasz z płatnością rachunku za telefon, operator będzie mógł wpisać twoje dane na listę dłużników BIG-u dopiero w momencie, kiedy od terminu płatności minie 30 dni (przy założeniu, że zobowiązanie spełnia pozostałe kryteria niezbędne do dokonania wpisu);
- Od momentu poinformowania dłużnika o zamiarze przekazania danych do BIG w formie wezwania do zapłaty z ostrzeżeniem o zamiarze dokonania wpisu musi minąć co najmniej 30 dni. Wierzyciel nie może więc wpisać twoich danych do bazy bez uprzedniego ostrzeżenia.
Jak widzisz to, że spóźnisz się z zapłatą rachunku za internet, nawet o kilka dni, nie będzie skutkowało wpisem do rejestru. Podobnie, jeżeli zalegasz ze spłatą rachunku za internet u operatora A na kwotę 130 zł i spłatą abonamentu u operatora B na kwotę 90 zł, to pomimo, że kwota przekracza 200 zł, wpis w takim przypadku może być dokonany tylko na podstawie wyroku sądu.
Jak wpisać dłużnika do rejestru jako osoba fizyczna?
Aby rozpocząć ścieżkę zgłoszenia dłużnika, musimy najpierw zarejestrować się w systemie, a następnie wypełnić i podpisać umowę wraz z załącznikiem oraz wysłać ją do BIG InfoMonitor. Ponadto należy przesłać skan dowodu osobistego. Następnie, w terminie 14 dni przed dokonaniem wpisu, trzeba wysłać dłużnikowi wezwanie do zapłaty, które będzie zawierało ostrzeżenie o zamiarze dokonania wpisu w bazie. No i na koniec, nie obędzie się bez wniesienia opłaty zgodnej z cennikiem, która obecnie wynosi 69 zł brutto.
Jak wpisać dłużnika do rejestru jako przedsiębiorca?
Przedsiębiorcy mogą dokonać wpisu do rejestru dłużników niewypłacalnych tylko po uprzednim podpisaniu umowy abonamentowej lub prepaid. Jeżeli chodzi o konkretne wytyczne, dłużnik może znaleźć się tu na podstawie:
- Tytułu wykonawczego;
- Określonego stosunku prawnego (np. umowy pomiędzy stronami).
Zwróćmy uwagę na to, że w przypadku określonego stosunku prawnego, kwota wymagalnych zobowiązań musi wynosić co najmniej 200 złotych w przypadku konsumentów oraz co najmniej 500 złotych w przypadku przedsiębiorców. Ponadto musimy pamiętać, że od terminu płatności powinno upłynąć co najmniej 30 dni, a miesiąc przed zamiarem wpisania zadłużonego trzeba wysłać do niego list polecony albo doręczyć do rąk własnych wezwanie do zapłaty, które zawiera ostrzeżenie o zamiarze przekazania danych do BIG.
Jak “wyczyścić” BIG?
No dobrze, a co jeżeli już pojawiliśmy się w bazie dłużników, a chcielibyśmy to naprawić i przestać w niej figurować? Oczywiście, istnieje taka możliwość. Podstawowym kryterium jest oczywiście spłata należności. Gdy już tego dokonasz, wierzyciel ma obowiązek usunięcia Twoich danych w terminie 14 dni od spłaty zadłużenia. Jeżeli tego nie zrobi, grozi mu grzywna w wysokości 30 tys. zł.
BIK, czyli kolejne Biuro Informacji Kredytowej
Kolejna instytucja, którą teraz opiszemy to BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej. W praktyce zajmuje się gromadzeniem i udostępnianiem danych dotyczących wiarygodności kredytowej osób fizycznych i przedsiębiorstw. W przeciwieństwie do opisywanego wcześniej BIG-u, BIK jest pojedynczą instytucją i działa na podstawie ustaw, takich jak:
- Prawo bankowe;
- Ustawa o ochronie danych osobowych;
- Rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie szczegółowego zakresu danych podlegających wymianie pomiędzy instytucjami utworzonymi na podstawie przepisów prawa bankowego, a instytucjami pożyczkowymi.
Kto przekazuje dane do BIK i co w nich znajdziemy?
Dane do BIK przekazywane są przez banki, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK-i), firmy pożyczkowe, a także bankowe firmy leasingowe czy faktoringowe. Jak widać, grupa osób jest tu ściśle określona i obejmuje konkretne instytucje. Przykładowo, do BIK nie mogą wpisać Cię firmy telekomunikacyjne czy dostawcy energii.
W BIK znajdują się w szczególności dane dotyczące czynnych zobowiązań kredytowych (od momentu zaciągnięcia kredytu do chwili jego spłaty). To, czy będą znajdowały się przez dłuższy czas, jest w dużej mierze uzależnione od terminowości spłaty zadłużenia. W przypadku, gdy kredyt czy pożyczka były spłacane terminowo (możliwy “poślizg” był krótszy niż 60 dni), dane po spłacie trafiają do tzw. bazy statystycznej i nie są widoczne dla innych.
Co to jest ERIF BIG s.a.?
ERIF to kolejna alternatywa, która pozwala sprawdzić wiarygodność płatniczą osób lub firm. Oferuje możliwość pobrania raportu na swój temat, a także sprawdzenia i monitorowania informacji dotyczących przedsiębiorstw. Działa zgodnie z Ustawą o udostępnianiu informacji gospodarczej i wymianie danych gospodarczych. Na podstawie tego aktu prawnego ERIF BIG s.a. m.in.:
- Dokonuje rozróżnienia pomiędzy dłużnikiem będącym konsumentem, a dłużnikiem niebędącym konsumentem;
- Ustala wartość długu, jaki może być dopisany do rejestru.
Możliwość sprawdzenia informacji mają zarówno osoby fizyczne, a także przedsiębiorstwa. Jak to zrobić? O tym już poniżej.
Jak sprawdzić samych siebie lub zweryfikować firmę w ERIF ?
Jeżeli chcemy dokonać sprawdzenia swoich danych, musimy założyć bezpłatne konto. W przypadku osób fizycznych raz na pół roku możemy pobrać bezpłatny raport. W pozostałych przypadkach musimy uiścić opłatę w wysokości 12 zł za każdy raport.
W przypadku weryfikacji firm pobranie raportu o podmiocie odbywa się na wniosek osoby zainteresowanej i kosztuje 49,99 zł. Sprawdzenie kogoś w bazie również wymaga uprzedniej rejestracji.
Kto może trafić do rejestru?
Do rejestru mogą trafić konsumenci, których wartość długu wynosi min. 200 zł oraz przedsiębiorcy, których zadłużenie kształtuje się na minimalnym poziomie 500 zł. Podobnie jak w przypadku BIG InfoMonitor s.a. tak i tutaj jednym z wymagań jest wysłanie wezwania do zapłaty, które musi nastąpić najpóźniej miesiąc przed planowanym wpisem.
Krajowy Rejestr Długów
Krajowy Rejestr Długów to kolejna platforma, gdzie znajdziemy informacje o zaległych spłatach wymagalnych roszczeń. Podobnie jak w przypadku poprzedników, tak i tutaj mamy możliwość pobrania raportów na temat konsumentów i przedsiębiorstw. Oczywiście, muszą oni być uprzednio zgłoszeni do bazy. KRD BIG s.a. działa w podobny sposób do wcześniej wspomnianych instytucji. Jest więc kolejną alternatywą, z której możemy skorzystać, aby upewnić się co do rzetelności konkretnego podmiotu.
Krajowy Rejestr Zadłużonych
To, co wyróżniało dotychczasowe instytucje, to fakt, że możemy zaliczyć je do grona przedsiębiorstw, a konkretniej spółek akcyjnych, które podobnie jak inne firmy, mają nadany numer NIP i widnieją w KRS. Nieco inaczej jest w przypadku Krajowego Rejestru Zadłużonych, czyli narzędzia uruchomionego przez Ministra Sprawiedliwości w 2021 roku, który jednocześnie jest odpowiedzialny za prowadzenie rejestru.
Krajowy Rejestr Zadłużonych pozwala na wyszukiwanie ujawnionych postępowań upadłościowych oraz restrukturyzacyjnych, a także dostarcza informacje o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej.
Portal prowadzi jeden rejestr, w którym znajdują się m.in. informacje na temat:
- Osób oraz podmiotów, wobec których prowadzi się postępowania restrukturyzacyjne i upadłościowe oraz postępowania w sprawach orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej;
- Osób i podmiotów, wobec których była prowadzona egzekucja sądowa lub administracyjna i została ona umorzona z powodu jej bezskuteczności;
- Osób, wobec których toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz egzekucja należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, zalegających ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące.
Czy krajowe rejestry dłużników mają sens?
Na koniec zadajmy sobie pytanie, czy korzystanie z usług wszystkich (bądź części) opisanych instytucji ma w ogóle sens? Myślę, że odpowiedź jest prosta. Oczywiście, że tak. Zwróćmy uwagę na to, że instytucje, takie jak banki mogą sprawdzić osobę pod kątem wiarygodności finansowej np. w momencie weryfikacji wniosku o kredyt. My, jako osoby fizyczne, jesteśmy w stanie uprzedzić te działania i wykorzystać tę możliwość. Poza tym wszelkiego rodzaju bazy danych są pomocne podczas weryfikacji kontrahentów, w szczególności wtedy, gdy prowadzimy działalność gospodarczą.
Owszem, za raporty w większości przypadków przyjdzie nam zapłacić, jednak otrzymane dane będą o wiele szersze niż te, które znajdują się w Krajowym Rejestrze Sądowym, czy darmowych bazach danych.